Wracam i chciałabym w Polsce zaszczepić i przenieśc to, co jest lepiej rozwiązane w innych krajach. Przyczynić się do poprawiania błędnych rozwiązań - lub ich braku, jak to ktoś przede mną zauważył Jesli w pobliskim parku nie ma koszy na śmieci i papiery walają się koło ławeczek, to zmienisz miejsce spacerów (bo "po kiego tam wracać"), czy podejmiesz kroki, by kosze zostały zainstalowane?w kwestii odpadów jesteśmy trochę dalej niz niektore kraje europejskie to fakt.Wspieranie kompostowania odpadów w ogrodach przydomowych:
1) w przypadku osób fizycznych realizujących zadania związane z
kompostowaniem odpadów organicznych w ogrodach przydomowych, warunkiem
otrzymania dofinansowania jest zakup kompostownika przez właścicieli
budynków jednorodzinnych na terenie Gminy Nysa, który wykorzystuje się do
użytku własnego.
2) Ustala się kwotę dofinansowania w wysokości 250 zł do zakupu
kompostownika.
3) Refundacja kosztów poniesionych na zakup kompostownika jest
jednorazowa.
4) Kwota dofinansowania nie może przekroczyć wysokości kosztów
(określonych na podstawie przedłożonych faktur VAT bądź rachunków)
poniesionych przez osobę fizyczną.
Jak w gminie nie ma kompostowni to i wiadomo, ze od prywaciarza nie odbiera sie kompostu bo co z nim zrobic?
Ale jest druga strona medalu - kompostwnia miejska/wiejska (jej budowa i utrzymanie)kosztuje sporo i najczesciej przeklada sie na cene dla Nowaka za wywoz smieci i wtedy zaczyna sie kombinowanie... i szukanie tanszych firm wywozowych wywalajacych odpad w las....tzn oficjalnie na skladowisko pardon